Foodpairing

  • Łączenie czekolady i wina
2024-02-01

Jak łączyć wino z czekoladą?

Czekolada i wino – to chyba dwie najbardziej hedonistyczne rzeczy na tej planecie. Osobno potrafią nieźle rozkołysać nasze zmysły, ale w duecie mogą sprawić naprawdę dużo przyjemności. Chcesz dowiedzieć się, jak dobrze łączyć wino z czekoladą?

Za najbardziej klasyczne połączenia uznaje się wino i ser. Wino i czekoladę zestawiamy ze sobą znacznie rzadziej, a szkoda! Po pierwsze, oba te produkty uważane są za afrodyzjaki – pobudzają nasze zmysły, sprzyjają romantycznej atmosferze i potrafią nieźle rozpalić wyobraźnię. Po drugie, łączy je także bogactwo smaków i aromatów – mogą mieć intensywne, owocowe nuty o różnym stopniu słodkości, jak i być całkiem wytrawne. A po trzecie, wspólnym mianownikiem są polifenole, które wpływają na parowanie – to one nadają ciemnym czekoladom gorzki smak, a winom nuty taninowe.

Wino a czekolada

Czekolada jest jedną z najbardziej zmysłowych rzeczy (fot. Lisa Fotios/Pexels).

Wino i czekolada też mają w sobie coś takiego, że najlepiej smakują we dwoje. Jest w nich nuta romantyzmu i zdecydowanie należą do najbardziej zmysłowych rzeczy, jakie możemy znaleźć w kuchni. Randka z winem i czekoladą? To brzmi dobrze! To połączenie jest w stanie zamienić zwykły wieczór w prawdziwy festiwal smaków, ale by tak się stało, musimy wiedzieć, jakimi zasadami kierować się przy wyborze wina. Nigdy nie zdawajmy się na dzieło przypadku, bo zamiast rozbudzać kubki smakowe, możemy poczuć gorzki smak porażki.

Desery bez pieczenia

Aksamitne, miękkie i bogate wina to prawdziwy przyjaciel czekolady. Jednak, jak to w przypadku foodpairingu bywa, kluczem udanego związku jest równowaga. Połączenie ciemnej słodko-gorzkiej czekolady z dobrze zbudowanym winem o dużej zawartości tanin może być dla nas zbyt przytłaczające. Najlepiej dopasowywać je do siebie pod kątem intensywności – mniej aromatyczne czekolady zdecydowanie lepiej będą się komponować z lżejszymi winami, ale te bardziej intensywne w smaku potrzebują już pełniejszych win.

Wino i czekolada. Od czego zacząć?

Tak jak w przypadku każdej degustacji na start powinniśmy wybrać lekkie czekolady, zwiększając stopniowo ich intensywność. Zawsze zaczynajmy od tych łakoci, które w swojej zawartości mają najmniej kakao, dobierając do nich lżejsze wina. Takie połączenia opierają się głównie na subtelniejszych nutach – jeśli zaczniemy od ciężkiej, gorzkiej czekolady, a później przejdziemy do białej lub mlecznej, na pewno wiele z nich już nie będziemy w stanie wyczuć. Podobnie postępujemy z winami – zostawmy te pełniejsze na później, by móc docenić delikatny charakter lżejszych win.

Wino a czekolada

Czekoladę i wino najlepiej parować pod kątem intensywności smaków (fot. Virginia Long/Unsplash).

Biała czekolada

Technicznie rzecz biorąc, czekoladą nie jest, bo w swoim składzie nie ma kakao. Składa się z masła klarowanego, cukru i mleka. W smaku jest słodka, maślana, z nutą kremówki. Ostatecznie jednak jest jedną z naprawdę niewielu czekoladopodobnych słodyczy, które dobrze łączy się z lekkimi albo … figlarnymi winami.

Jeśli absolutnie nie wierzysz w takie zestawienie, zacznij koniecznie od szampana, który podkreśli kremową konsystencję białej czekolady. Na początku doskonałym wyborem będzie moscato d’Asti – lekkie, musujące wino słodkie, które w połączeniu z czekoladą uwalnia swoje brzoskwiniowe oraz maślane smaki. Dobrym kompanem jest również wino lodowe, produkowane z zamarzniętych (jeszcze na krzewie) winogron.

Okazuje się jednak, że biała czekolada lubi także czerwone wina, i to wytrawne! Spróbuj ją w towarzystwie wina ze szczepu pinot noir, a przekonasz się, że nie błądzimy. Ten kremowy charakter białej czekolady uwydatnia słodkie nuty wiśni, truskawek i malin, które są charakterystyczne dla pinot noir. Podobnie będzie z odmianą gamay – w tym wypadku jednak polecamy lżejsze wina z apelacji Beaujolais Cru, tj. Saint-Amour, Fleurie lub Chiroubles (nazwy te znajdziesz na etykiecie).

Wino a czekolada

Czekolada mleczna

Ta dobrej jakości produkowana jest z kakao i słodkiej śmietany, przeważnie w proporcji pół na pół. Mleczna czekolada jest bardzo wdzięczna do parowania z alkoholem. Wymaga słodkich win białych lub wytrawnych czerwonych o lekkiej lub średniej budowie, z nutami dojrzałych owoców.

Na początek polecamy zestawienie ze słodkim gewürztraminerem – ta odmiana daje jedne z najbardziej aromatycznych win na świecie, o dość oleistej konsystencji. Pachnie owocami liczi oraz płatkami róży, ale nie brakuje mu także bardziej cytrusowych nut. Dobra para też wyjdzie z połączenia czekolady ze słodkim rieslingiem lub muscatem.

Czekolada mleczna tworzy udany związek też ze słodkim czerwonym winem musującym, np. z Piemontu we Włoszech – regionu, który słynie z produkcji bąbelków.

Wybierając wino czerwone, warto pomyśleć o pinot noir i merlocie, które w smaku są bardzo przyjemne, owocowe, czasem z wyczuwalnym cukrem resztkowym. Dobrym kompanem dla mlecznej czekolady będą również wina wzmacniane, typu porto lub sherry – te szczególnie będą pasować do czekolady orzechowej.

Wino a czekolada

Ciemna czekolada

W zależności od zawartości kakao może być półsłodka lub całkiem gorzka (50-100%). Ma również większą ilość polifenoli, która nadaje im gorzki smak. Polifenole występują także w winie, nadając mu nut taninowych. W tym przypadku kluczem do udanego połączenia jest dopasowanie intensywności, bez dodawania więcej wytrawności. Goryczkę w ciemnej czekoladzie będziemy chcieli zrównoważyć, a nie ją podkreślić.

Jeśli smakuje Ci połączenie mlecznej czekolady z merlotem i pinot noir, wino spróbuj sparować też z lżejszymi ciemnymi czekoladami, które w swym składzie mają do 60% kakao. Czekolady, które zawierają więcej kakao, będą lepiej komponować się z zinfandelami – mają pełne ciało, wyższy poziom alkoholu oraz tendencję do nut owocowych i korzennych, a także niską kwasowość. Warto też rozważyć cabernet sauvignon, które charakteryzuje się nutami porzeczkowymi i paprykowymi, z akcentem czarnego pieprzu i kakao, lub syrah – w smaku bardzo owocowe, z umiarkowaną kwasowością oraz wiodącym aromatem suszonej śliwki, pieprzu i gorzkiej czekolady.

Wino a czekolada

Oczywiście zawsze najlepszą zasadą przy foodpairingu jest podążanie za tym, co kochasz i co sprawia Ci przyjemność. Na początku możesz kierować się naszymi wskazówkami, ale jeśli znajdziesz całkiem nową kombinację, która po prostu będzie Ci smakować, nie wahaj się iść w tę stronę. Przed Tobą jeszcze tyle ciekawych połączeń do odkrycia!

P.S. Chyba nie musimy podkreślać, że taki wieczór z degustacją czekolady i wina to świetny pomysł na … randkę? Przygaś światło, zapal kilka świec o zapachu czekoladowym i po prostu miło spędź wieczór z drugą połową.

Karolina Mec








KOMENTARZE
Obserwuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Odpowiedzi w treści
Pokaż wszystkie komentarze
ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER
Wyselekcjonowane, najlepsze treści na Twoją skrzynkę.
Nie spamujemy!

KuchniaDlaDoroslych.pl może zawierać przepisy i inne treści dotyczące wyrobów alkoholowych, przeznaczonych dla osób powyżej 18 roku życia.

0
Zostaw komentarz!x
Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.