Akademia
Absynt wraca na salony! Jak go pić?
Nie ma chyba bardziej kontrowersyjnego trunku niż absynt. Często nazywany Zieloną Wróżką, wyróżnia się na tle innych destylatów bogatą historią. Niegdyś był symbolem dekadencji i zepsucia, otoczony aurą mistycyzmu i mitami o szalonych halucynacjach. W ostatnich latach jednak absynt zdobywa uznanie jako elegancki dodatek do domowego barku. Jego powrót na salony to nie tylko odrodzenie zainteresowania historycznym trunkiem, ale również okazja do odkrywania nowych doświadczeń smakowych.
Właściwie co to jest absynt?
Absynt to wysokoprocentowy trunek ziołowy – zawartość alkoholu może wynosić od 45% do nawet 74%. Jest produkowany z leczniczych i kulinarnych ziół, roślin i kwiatów macerowanych w spirytusie. Jego charakterystyczny, gorzki smak pochodzi z mieszanki m.in. kopru, anyżu i przede wszystkim piołunu, rośliny znanej zarówno z korzyści zdrowotnych, jak i rzekomych właściwości halucynogennych.
Ten wyjątkowy trunek powstał w 1792 roku w Szwajcarii jako uniwersalny lek na wszystko, a stworzył go Pierre Ordinaire, francuski lekarz. Absynt szczyt swojej sławy osiągnął w XIX-wiecznej Francji, stając się ulubieńcem artystów i literatów, którzy wierzyli w jego moc pobudzającą wyobraźnię i zmysły.
Jak pić absynt? Metoda tradycyjna
Metoda tradycyjna, inaczej zwana paryską, polega na rozpuszczeniu kostki cukru w zimnej wodzie, która kropelkami spływa z łyżki ułożonej nad kieliszkiem z absyntem. Rozpuszczając się, cukier miesza się z alkoholem i powoduje jego mętnienie, które nie tylko zmienia wygląd trunku, ale także łagodzi jego ostry smak, uwydatniając słodkie i ziołowe nuty.
- Kieliszek napełnij absyntem do 1/4 wysokości.
- Na kieliszku umieść specjalną łyżką do absyntu, a na niej połóż kostkę cukru.
- Cukier powoli polewaj zimną wodę, aby kostka mogła stopniowo się rozpuścić i połączyć z absyntem. Zalecane proporcje wody do absyntu to od 3:1 do 5:1, zależnie od indywidualnych preferencji.
- Gdy cukier się rozpuści i woda zmiesza się z absyntem, napój zmieni kolor na mleczno-zielony. To zjawisko nazywa się louche i jest typowe dla absyntu, świadczące o jego wysokiej jakości.
- Delikatnie wymieszaj absynt z wodą, aby upewnić się, że cukier jest równomiernie rozpuszczony. Teraz absynt jest gotowy do picia. Należy delektować się nim powoli, aby docenić złożoność smaku.
A co z podpalaniem kostek cukru?
Metoda podpalania kostek cukru jest znana jako stosunkowo nowsza praktyka w świecie absyntu. Chociaż cukier w płomieniach dodaje dramaturgii procesowi przygotowania absyntu, warto zauważyć, że może to również wpłynąć na smak trunku, nadając mu lekko karmelizowany posmak. Krytycy tej metody argumentują, że odwraca to uwagę od prawdziwej esencji i subtelnego bukietu aromatycznego absyntu.
Absynt w koktajlach
Botaniczne nuty absyntu nadają pyszny i wyróżniający smak każdemu koktajlowi. Jego mocne ziołowe i anyżowe nuty doskonale komponują się z różnorodnymi smakami, od owocowych po słodkie.
Użycie absyntu, nawet w niewielkich ilościach, potrafi zmienić profil smakowy koktajlu, nadając mu lekko goryczkowe, ale intrygujące tło, które pobudza zmysły. Co więcej, absynt może również wprowadzić do drinków lekką pikantność i orzeźwienie, czyniąc je bardziej zbalansowanymi i fascynującymi w degustacji. Należy jednak pamiętać, że z uwagi na wysoką zawartość alkoholu, absynt należy stosować z umiarem, aby nie przyćmić pozostałych składników koktajlu.
- Sprawdź też! Sezerac – drink na koniaku
Absynt w sztuce i kulturze
Absynt ma długą historię związków ze światem sztuki i literatury, będąc inspiracją dla wielu artystów i pisarzy. Od impresjonistów po modernistów, absynt pojawiał się w dziełach jako symbol bohemy, wolności twórczej i niekonwencjonalnego życia.
Niektóre z najbardziej ikonicznych europejskich dzieł sztuki z połowy XIX wieku są przesiąknięte absyntem – widać to w pracach takich malarzy, jak Edgar Degas, Pablo Picasso, Claude Manet, Vincent Van Gogh lub Henri Toulouse-Lautrec.
Jednak nie tylko malarze, ale i pisarze (np. Ernest Hemingway) czerpali z dzikich, „halucynogennych” właściwości absyntu, aby napędzać swoją twórczą sztukę i pobudzić wenę. Jednak mało kto wiedział, że tak naprawdę nie halucynowali z powodu piołunu, ale byli po prostu dziko pijani… 😉
Odkrywanie absyntu to podróż przez historię, kulturę i sztukę, oferująca bogate doświadczenie smakowe i intelektualne. Jego unikalny charakter i złożoność czynią z absyntu więcej niż tylko alkohol – to zaproszenie do eksploracji i docenienia głębi, jaką może oferować jeden trunek. Absynt nie jest już symbolem dekadencji, ale świadectwem bogatej tradycji wartej naszej uwagi.
Konrad Bukowski
(fot. depositphotos)