Afrodyzjaki
5 produktów, o których nie wiedziałeś, że są afrodyzjakami
Słodkie figi, złocisty miód, soczyste truskawki, mięsisty bakłażan, słone ostrygi… Wszyscy dobrze wiemy, że są wspaniałymi afrodyzjakami, które potrafią nieźle w sypialni namieszać. Jednak matka natura jest przebiegła i moce afrodyzjakalne dała też tym produktom, które na pierwszy rzut oka z miłością w ogóle się nie kojarzą. Sprawdźcie sami!
Cebula
W starożytnym Egipcie kapłanom żyjącym w celibacie nie wolno było jeść cebuli, a to ze względu na jej potencjalne skutki… lubieżnych pragnień! Ponoć do tej pory mnisi buddyjscy muszą jej unikać… Tak, tak! Naprawdę mowa o cebuli – tej samej, co łzy wyciska podczas krojenia.
Wspomina się o niej w wielu klasycznych hinduskich tekstach na temat sztuki kochania się, a w starożytnej Grecji powszechnie używano jej jako afrodyzjaku. Miała wzmocnić potencję i pożądanie.
Cebula odgrywa ważną rolę w poprawie zdrowia seksualnego i libido, podnosząc poziom testosteronu w organizmie. Może być też pomocna w zwiększeniu wytrzymałości seksualnej.
- Sprawdź nasz przepis! Francuska zupa cebulowa
Czosnek
Zawiera allicynę, która poprawia krążenie i zwiększa przepływ krwi w organizmie, zarówno u mężczyzn, jak i u kobiet. Rezultatem może być poprawa wytrzymałości i energii seksualnej…
Wiadomo, że czosnek zwiększa też męską potencję i wpływa na odpowiednią ilość plemników. Poprawia też działanie innych afrodyzjaków, np. ostryg lub krewetek.
W przypadku czosnku jest jednak jedna niepisana zasada: Ty i Twoja druga połówka musicie jeść go razem 🙂
- Sprawdź nasz przepis! Krewetki z chili i białym winem
Marchewka
W dawnych czasach Grecy uważali, że może pomóc rzucić miłosny urok. W starożytnym Egipcie gotowano ją z miodem i podawano jako środek poprawiający libido. Podobno cesarz rzymski zmuszał członków Senatu do pożerania marchewek, aby mieć przyjemność patrzenia, jak hańbią się w lubieżnych ekscesach 🙂
Bogaty w witaminę A, a także beta-karoten korzeń ma zaspokoić erotyczny apetyt. Spożywany na surowo zwiększa płodność – badania dowodzą, że marchewka może poprawić wydajność plemników nawet o 8%.
- Sprawdź nasz przepis! Wołowina po burgundzku
Grzyby
Są uważane za silny afrodyzjak dla kobiet. Podejrzewa się, że związki chemiczne obecne w grzybach mogą wykazywać pewne podobieństwo do ludzkich neuroprzekaźników uwalnianych u kobiet podczas uprawiania seksu.
Bogate w witaminę D i przeciwutleniacze grzyby mają długą historię symbolizowania wszystkiego, co namiętne i związane z miłością – od małżeństwa po romans i zakazaną namiętność. To nie może być przypadek!
- Sprawdź nasz przepis! Grzanki z duszonymi na winie pieczarkami
Buraki
Buraki zupełnie nie kojarzą się z seksem, a okazuje się jednak, że mogą w tej materii być bardzo pomocne. Są źródłem przeciwutleniaczy, witamin oraz azotanów, które w odpowiedniej ilości poprawiają jakość życia seksualnego.
Azotany rozszerzają naczynia krwionośne, poprawiając krążenie krwi, zwiększając tym samym wydajność organizmu podczas seksu. W skrócie, dodają energii!
- Sprawdź nasz przepis! Jajecznica z szampanem i carpaccio z buraka
(fot. depositphotos)
Super ściagawka. W tych czasach tak naprawde każda metoda jest dobra, żeby w jakikolwiek sposób podnieść poziom libido szczególnie męskiego. Bo panowie wbrew pozorom są równie zestresowani jak kobiety, tylko często skrywają to w sobie, co w konsekwencji prowadzi własnie do problemów w łóżku. Wystarczy sobie zreszta sprawdzić samodzielnie domowym testem accusperm, żeby wiedzieć w jakim stanie jest nasienie i stężenie plemników. A takie afrodyzjaki z pewnością będą dobrym wsparciem w leczeniu problemów z płodnością
To prawda! Na pewno nie zaszkodzą, a skoro mogą pomóc… 😉 Poza tym o afrodyzjakach słyszymy już o kilku tysięcy lat. Gdyby nie działały, ich „kult” nie przetrwałby do dziś!