Akademia

  • Jak ocenić intensywność wina?
2025-06-17

Jak ocenić intensywność wina krok po kroku?

W języku degustacji intensywność oznacza siłę i koncentrację aromatów oraz smaków. To nie to samo, co moc alkoholu, słodycz, taniny czy kwasowość. Intensywność mówi nam, jak bardzo dane wino „komunikuje” się ze zmysłami – czy daje dużo wrażeń zapachowych i smakowych, czy raczej wymaga wytężonej uwagi, by cokolwiek z niego wyłapać.

Choć może brzmieć technicznie, intensywność wina to coś, co każdy z nas jest w stanie rozpoznać – pod warunkiem, że wie, na co zwrócić uwagę. Zostań z nami, a podpowiemy Ci, jak określić intensywność aromatów i smaków wina na bazie systemu degustacyjnego WSET (Wine & Spirit Education Trust), który stosują profesjonaliści na całym świecie.

Mity na temat wina

W języku degustacji intensywność oznacza siłę i koncentrację aromatów oraz smaków (fot. depositphotos).

Jak ocenić intensywność aromatów?

Pierwsza ocena intensywności ma miejsce jeszcze zanim spróbujesz wina. Wszystko zaczyna się od nosa, a kluczowe pytani brzmi: jak łatwo aromaty wydobywają się z kieliszka?

  1. Trzymaj kieliszek na wysokości brody (nie przy nosie) – jeśli czujesz aromaty już z tej odległości (np. owocowe, kwiatowe, ziołowe), mówimy o wyraźnej intensywności.
  2. Gdy zapachy są ledwo wyczuwalne, zbliż kieliszek pod nos i zrób spokojny wdech. Jeżeli dopiero teraz zaczynasz odbierać aromaty, mamy do czynienia ze średnią intensywnością.
  3. Gdy nadal nic nie czujesz, zanurz nos głęboko w kieliszku. Jeżeli dopiero wtedy pojawiają się aromaty, oznacza to lekką intensywność.

Wskazówka! Warto wcześniej zamieszać winem w kieliszku. Ruch ten napowietrza wino i pomaga uwolnić więcej związków aromatycznych. Czasem to wystarczy, by lekkie aromaty stały się bardziej wyraźne.

Jak ocenić intensywność wina?

Pierwszym elementem, gdzie oceniamy intensywność, jest aromat (fot. depositphotos).

Jak ocenić intensywność smaków?

Kolejny etap to ocena intensywności smakowej – czyli jak bardzo i jak długo wino „trwa” w ustach. Pomaga w tym prosta metoda swish, czyli energiczne przepłukanie ust winem.

  1. Weź łyk wina i rozprowadź je po całej jamie ustnej
  2. Zastanów się, jak szybko pojawiają się smaki i jak długo się utrzymują?
  3. Oceń, ile z tych smaków potrafisz rozpoznać (np. owoce, przyprawy, beczka, nuty starzenia).

Czy to wino jest dobre, czyli jak ocenić jego jakość?

Interpretacja:

  • Lekka intensywność – smaki są słabo wyczuwalne, znikają szybko, mogą nawet wydawać się rozwodnione. Wymagają dużej koncentracji, by je uchwycić.
  • Średnia intensywność – smaki są rozpoznawalne, ale niezbyt silne. Cechy szczepu czy stylu są obecne, ale nie dominują. Wino może być bardzo dobrze zbalansowane, ale nie zaskakuje siłą.
  • Wyraźna intensywność – smaki są natychmiastowe, skoncentrowane i długotrwałe. Wino potrafi ukazać całą sekwencję warstw smakowych – od pierwotnych (owoc, kwiaty), przez wtórne (np. efekty fermentacji), po trzeciorzędne (beczka, dojrzewanie).

Czytaj także! Jak smakować wino? Przewodnik po degustacji

Jak ocenić intensywność wina?

Skala intensywności ma 3 progi: lekka, średnia, wyraźna (fot. depositphotos).

Czy intensywne oznacza lepsze?

Nie. Intensywność nie jest miarą jakości. Wino o lekkiej intensywności może być subtelne, eleganckie i pięknie zbalansowane. Z kolei wino intensywne może być przytłaczające, jeśli nie jest dobrze ułożone.

Co więcej – intensywność nie ma nic wspólnego z „ciężarem”. Możesz mieć jednocześnie intensywne i lekkie wino. Przykład?

Sauvignon blanc z Doliny Loary. To wino potrafi być niesamowicie ekspresyjne – eksplozja aromatów agrestu, cytrusów, świeżo skoszonej trawy – a przy tym zachowuje filigranową lekkość i rześkość na podniebieniu. Albo pinot noir z Burgundii – aromaty malin, wiśni, czasem nuty leśnego runa, wszystko delikatne jak mgiełka, a mimo to intensywne i wyraźnie zarysowane.

Wino czerwone - czy należy je schłodzić?

Intensywność nie jest miarą jakości wina (fot. depositphotos).

Aby nauczyć się trafnie oceniać intensywność, trzeba po prostu degustować regularnie wina – z różnych regionów, szczepów i stylów. Z czasem zmysły „kalibrują się”, a porównania stają się łatwiejsze.

Dobrą praktyką jest prowadzenie własnych notatek degustacyjnych z opisem aromatów, smaków i właśnie intensywności. To świetny sposób na rozwój sensoryczny.

Konrad Bukowski

(fot. deposiphotos)








KOMENTARZE
Obserwuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Odpowiedzi w treści
Pokaż wszystkie komentarze
ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER
Wyselekcjonowane, najlepsze treści na Twoją skrzynkę.
Nie spamujemy!

KuchniaDlaDoroslych.pl może zawierać przepisy i inne treści dotyczące wyrobów alkoholowych, przeznaczonych dla osób powyżej 18 roku życia.

0
Zostaw komentarz!x
Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.