Alkohole
Mucho Más – hiszpańskie wino czerwone z Biedronki
Mucho Más znajduje się w stałej ofercie win w Biedronce i nie da się ukryć, że jest dość chętnie kupowane przez konsumentów, a dowodem na to jest bardzo wysoka ocena w aplikacji Vivino, czym też chwali się producent. Zaintrygowało nas to. Postanowiliśmy więc sprawdzić sami, co sprawia, że to wino jest tak popularne.
Za tym winem stoi Félix Solís, producent, który swoje winnice ma w regionie La Mancha i Valdepeñas. Sama seria Mucho Más (znajduje się w niej jeszcze wino białe) pochodzi z La Manchy.
Félix Solís to dość znana marka w Hiszpanii, która lubi podkreślać swój rodzinny charakter i dość długą tradycję (pierwsza winnica powstała w latach 70. XX wieku).
Mucho Más – hiszpańskie wino czerwone z Biedronki.
To wino bez problemu znajdziecie na półce w Biedronce. Wasz wzrok szybko uchwyci prostą, wręcz minimalistyczną białą etykietę z wyśrodkowanym napisem Mucho Más, co dosłownie można przetłumaczyć jako „wiele więcej”.
Gdy wzięliśmy butelkę do ręki, okazało się, że kontretykieta również jest minimalistyczna, ale pod względem… informacji. Zaskoczyło nas to, bo na jej podstawie dowiedzieć się możemy jedynie, że jest to wino czerwone z Hiszpanii i ma 14% ABV. Pojawia się jeszcze nazwa producenta i importera. Na próżno jednak szukać informacji o odmianach winogron i regionie. Dlaczego tak jest? Naprawdę nie wiemy.
Naszą uwagę jeszcze zwróciła dodatkowa naklejka na etykiecie z logo aplikacji Vivino, gdzie wino uzyskało bardzo wysoką ocenę 4,2. Taka nota sprawia, że czerwone Mucho Más znajduje się w 1% najwyżej ocenianych tam win. Czy rzeczywiście jest się czym chwalić?
Kontretykieta wina Mucho Más.
Pamiętać należy, że Vivino to aplikacja, gdzie zrecenzować wino i przyznać gwiazdki może każdy. To sprawia, że realne różnice jakościowe często się zamazują. Tu niejednokrotnie bardzo dobre wina mają niższe noty niż wina, powiedzmy to, średniaki.
Producenci natomiast bardzo często lubią sięgać do ocen w tej popularnej aplikacji w celach czysto marketingowych, by przyciągnąć konsumentów. Radzimy więc nie przywiązywać do takich dodatkowych naklejek/zawieszek zbytniej wagi, a na pewno nie warunkować tym kupna wina.
Mucho Más vino tinto – co to za wino?
To nierocznikowe tempranillo z dodatkiem syrah. Ma bardzo ładną, nasyconą barwę, wpadającą momentami w fiolet – to właśnie dzięki obecności syrah.
W aromacie to dość intensywnie owocowe, wręcz soczyste wino– znajdziemy tu nuty wiśni, porzeczki, jeżyny, które dodatkowo uzupełnia pieprz i lukrecja.
Na podniebieniu czerwień Mucho Más też prezentuje się dość ciekawie. Średnia kwasowość, subtelna tanina i odpowiedni poziom alkoholu typowy dla tego rodzaju win. Czy można się do czegoś przyczepić?
Degustacja wina z Biedronki.
Naszym zdaniem jest tutaj za dużo cukru resztkowego, którego wspomniana umiarkowana kwasowość nie jest w stanie zbalansować. My mówimy zarzut, ale Ci, którzy w winach szukają słodyczy, będą pewnie zadowoleni.
To czerwone wino z Biedronki jest zdecydowanie bardzo łatwe do picia. W skrócie mówiąc, komercyjne w najczystszym tego słowa znaczeniu. Zdecydowanie przyjazne – nie atakuje taniną, daje sporo słodyczy i owoców. Czy jest tu wyjątkowa głębia? Nie. Nie oszukujmy się jednak, nie wszyscy jej szukają w winach i nie każdemu jest do szczęścia potrzebna.
Jeśli więc lubisz proste wino owocowe z czystymi aromatami, czerwone Mucho Más jest dobrym wyborem dla Ciebie. Przyjemne do popijania w długi wieczór, całkiem nieźle będzie też smakować z kawałkiem pizzy na sosie pomidorowym.
- Sprawdź też! Jakie wino podawać do pizzy?
Jednak te wszystkie atuty nie do końca naszym zdaniem uzasadniają całkiem wysoką (jak na dyskontowe wina) cenę. Za 29,99 zł można znaleźć naprawdę lepsze wina czerwone w Biedronce, na pewno bogatsze i ciekawsze, ale znowu wracamy do kwestii kto, co lubi.
Obiektywnie Mucho Más zdecydowanie warto spróbować – choć naszym faworytem nie zostało, to nie wykluczone, że stanie się jednym z Twoich ulubionych. W naszym koszyku na pewno kiedyś się jeszcze pojawi. Poczekamy jednak na promocję 😉
Konrad Bukowski
