Inspiracje
Przez żołądek do serca. Jak wyrażamy miłość poprzez jedzenie?
Luty to z pewnością miesiąc miłości, ale tak naprawdę każdy moment jest doskonały, by ją celebrować! Gdy jesteśmy zakochani, zależy nam, by wszystko, co robimy, wyrażało nasze uczucia.
Prezenty, kwiaty, drobne gesty, niespodzianki… Ale czy istnieje uniwersalny język miłości, który funkcjonuje pomimo różnic kulturowych, językowych i geograficznych? Tak! I jest to jedzenie 🙂
Gotowanie lub wspólny posiłek to przede wszystkim pokazanie, że można komuś podarować jedną z najcenniejszych rzeczy na ziemi – CZAS. Okazuje się, że jedzenie, jest czymś więcej niż tylko sposobem zaspokojenia głodu. Akt dzielenia się nim jest dużym wskaźnikiem m.in. poziomu intymności w związkach oraz stopnia przywiązania.
Nie ma znaczenia, czy jesteś utalentowanym szefem kuchni, czy nie masz pojęcia o gotowaniu. Istnieje wiele sposobów okazywania miłości za pomocą jedzenia. Oto, jak zdobywa się serce przez żołądek!
Dzielenie się jedzeniem
Fani kultowego już serialu „Przyjaciele” zapewne pamiętają barwnego i pełnego poczucia humoru chłopaka o włoskim pochodzeniu – Joeya Tribbianiego. Miał on jedną, żelazną zasadę „Joey doesn’t share food!”, czyli „Joey nie dzieli się jedzeniem!”.
Choć ta konwencja bawi nas do łez, to w rzeczywistości unikalibyśmy takiego kompana przy wspólnym stole. Dzielenie się jedzeniem to znak, że jesteśmy z drugą osobą w bliskich relacjach.
Ileż to razy ONA zarzekała się w restauracji, że nie jest głodna, ale w chwili, gdy twój talerz dotyka stołu, jako pierwsza sięga po Twoje jedzenie, szczególnie gdy jest to chrupiąca, idealnie zrumieniona frytka! Dzielenie się frytkami nigdy nie jest łatwe, ale zdecydowanie pokazuje miłość.
Gdy jesteś zaangażowany w poważny związek, dzielenie się swoimi rzeczami z partnerem staje się drugą naturą.
Wspólny posiłek
Tylko tyle i aż tyle! To świetny sposób na wspólne spędzenie czasu – tylko we dwoje lub z przyjaciółmi (ich też przecież kochamy!). Im częściej z kimś zasiadasz do stołu, tym mocniejsze więzi budujesz z drugą osobą. Jedzenie po prostu zbliża ludzi i jest świetnym tłem do rozmów o wszystkim.
„Ludzie, którzy kochają jeść, są zawsze najlepszymi ludźmi.” – Julia Child
Jeśli więc czekasz z kolacją, aż Twoja połowa wróci z pracy, w bardzo prosty i symboliczny sposób pokazujesz jej, jak bardzo Ci zależy, by spędzić ten czas z nią. To też dobra okazja, by zapytać drugą osobę, jak minął jej dzień i dać czas, by mogła szczerze się wygadać.
A jak masz duszę romantyka, włącz Waszą ulubioną muzykę, zapal parę świec i nalej kieliszek wina – w błyskawiczny sposób zwyczajny wieczór możesz zamienić w domową randkę. Ani się obejrzysz, a będziecie celebrować Waszą miłość. Takiego zakończenia dnia na pewno się nie spodziewała…
Gdy brakuje słów…
Czasami dużo powiedzieć by się chciało, ale słowa w gardle stają… „Nie gniewaj się już na mnie”, „Przepraszam”, „Lubię Cię”, „Chodź się całować!”… Jedzenie to świetny sposób, by bez żadnego słowa powiedzieć wszystko.
„Jedzenie jest symbolem miłości, gdy słowa są niewystarczające.” – Aland D. Wolfelt
Zazwyczaj w takich momentach sięgamy po słodkości – orzechowe praliny, ulubiona czekolada, domowy deser. Wszystko po to, by osłodzić napiętą atmosferę lub przełamać lody. Nawet miska gorącej domowej zupy jest w stanie jej przypomnieć, że „Dbam o Ciebie, zawsze!”. Czyny są ważniejsze od słów.
Sprawdź nasz przepis! Leśny pucharek z winnym musem
Jedzenie na pocieszenie
Przypomnij sobie sytuację, gdy Twoja połowa była chora lub przeżywała jakieś trudności. Czy przyniosłeś jej jedzenie? Ugotowałeś sam lub zamówiłeś jej ulubione danie na wynos?
„Wszystko czego Ci trzeba to miłość. Ale odrobina czekolady od czasu do czasu nie zaszkodzi.” – Charles M. Schulz
Kłopoty i stres związane z jakimś wydarzeniem mogą nawet sprawić, że prezent w postaci jedzenia będzie o wiele bardziej doceniony. Kolokwialnie mówiąc, dobra szama jest najbardziej pielęgnującym darem, jaki możesz ofiarować. I pewne robisz to często, tylko nie zdajesz sobie z tego sprawy.
Gdy został ostatni kawałek… i go nie ruszasz!
O! Powściągliwość to jedna z największych oznak miłości. Czasem niezwykle trudno oprzeć się ostatniemu kawałkowi Waszego ulubionego ciasta, który leży w lodówce na pokuszenie. Jednak wiesz, jak bolesne jest, gdy cały dzień myślisz o tym kulinarnym „skarbie”, a po powrocie do domu zastajesz pusty talerz…
Znasz to uczucie bardzo dobrze, więc nie chcesz, by Twoją ukochaną osobę spotkało takie rozczarowanie. Może i wczoraj ukradła Twoją ostatnią frytkę, ale to nie powód, by tak się mścić. Miłość wybacza.
Choć jest to trudne, zamykasz drzwi lodówki. Nie poddasz się pokusie. Ostatni kęs należy do NIEJ, bo ją kochasz!
Powiedzmy to sobie jeszcze raz: powściągliwość to miłość, a nie zjedzenie ostatniego kawałka to DUŻO powściągliwości i jeszcze więcej miłości.
Posiłek tylko dla niej
Zupełnie inaczej przygotowuje się jedzenie, jeśli towarzyszy temu myśl, że będziesz się nim z kimś dzielić. Wiele miłości wkłada się w gotowanie i podawanie posiłku dla kogoś, kogo bardzo lubisz, ale największą frajdą jest tak naprawdę wspólne siedzenie przy stole. Robi się gwarno i głośno od śmiechów.
„Ludzie, którzy dają ci jedzenie, dają Ci swoje serce.” – Cezar Chavez
Spędzacie miło czas przy rozmowie, popijając wino i chłonąc atmosferę. Ten widok wywołuje na Twojej twarzy uśmiech! Karmiąc drugiego człowieka, stajemy się szczęśliwsi i bardziej spełnieni, a przy okazji w subtelny sposób pokazujemy, jak bardzo jest dla nas ważny.
Sprawdź nasz przepis! Sałatka z rumowymi krewetkami
Bądź więc tym, który dzieli się jedzeniem, czyli miłością, ponieważ to jedyna rzecz na świecie, która rozwija się przez dzielenie i sama się mnoży.
Karolina Mec