Rafiki Pinotage – wino z Żabki. Degustacja

Wino z Żabki potrafi zaskoczyć swoją jakością i głębią smaku, burząc stereotypy dotyczące win dostępnych w niskiej cenie.. Ale czy do nich zalicza się rzeczywiście Rafiki Pinotage Semi Dry? Gdy wkładaliśmy je do koszyka, nawet przez myśl nam nie przeszło, że tak szybko pożałujemy tej decyzji. Sprawdźcie, dlaczego drugi raz tego wina już nie kupimy.

Pinotage – co to za odmiana wina?

Pinotage to krzyżówka dwóch odmian: pinot noir oraz cinsault. Często przyjmuje się je jako symbol południowoafrykańskiej tożsamości winiarskiej. .Wino z tej odmiany na ogół charakteryzuje się intensywnym kolorem, mocnym bukietem aromatycznym oraz owocowym profilem smakowym (nuty czerwonych owoców, śliwki czy maliny), często z domieszką dymnych lub ziemistych akcentów.

Pinotage jest bardzo elastyczną odmianą – powstają wina od lekkich i owocowych, przez te ze średnim ciałem, aż po głębokie, dobrze zbudowane i długo leżakujące. Swoją popularność zawdzięcza m.in. temu, że łączy się z bogatą gamą potraw, od grillowanych mięs, przez pikantne dania, aż desery z ciemną czekoladą.

Rafiki Pinotage – wino z Żabki. Degustacja

Rafiki Pinotage Semi Dry to czerwone wino z Południowej Afryki, pochodzące z rejonu Stellenbosch. To drugi najstarszy region winiarski w RPA, położony około 50 km na wschód od Kapsztadu, wzdłuż brzegów rzeki Eerste. Słynie głównie z białych win, ale od kilku dekad widać, że winiarze skupiają się również się na produkcji wysokiej jakości win czerwonych. W większości winiarni spotykane są cabarnet sauvignon, shiraz oraz pinotage właśnie.

Rafiki Pinotage to wino zaklasyfikowane jest jako półwytrawne o zawartości alkoholu 12%. Ma rubinową barwę z fioletowo-różowymi refleksami.

Aromat całkiem przyjemny. Wino pachnie ładnie i zachęcająco. Wyczuwalne nuty wiśni, owoców leśnych, a także lekka dębina. Ten owoc nie jest bardzo soczysty, powiedzielibyśmy, że wino pachnie bardziej kompotem, ale wciąż jest całkiem miło.

O ile w zapachu jest nieźle, to już w smaku trudno znaleźć pozytywy. Wino jest słabo zbalansowane, dość męczące, z minimalną taniną. Przeciętna kwasowość przełamana cukierkową słodyczą. Jest trochę dżemowych nut, z wiśnią, ale wino jest absolutnie bez wyrazu. Brak ciała, brak finiszu. Smakuje trochę jak jak domowe wino z piwnicy jednego z wujków – łatwe do picia, ale bardzo płaskie.

Nie ma harmonii, złożoności i głębi. Jest nuda z krótkim, ekspresowo znikającym finiszem. To zdecydowanie niewymagające wino czerwone. Do degustacji raczej słaby wybór, lepiej się sprawdzi w formie grzańca albo jako wino zamykające już imprezę 😉

• Sprawdź też! Jak smakować wino? Przewodnik po degustacji

Oczywiście to nie jest tak, że to wino jest całkiem niepijalne. Da się pić, bo jest lekko i owocowo, ale poza owocem i cukrem trudno znaleźć tu coś więcej. Raczej nie będziemy już wracać do tej etykiety, tym bardziej, że za Rafiki Pinotage zapłaciliśmy 26,99 zł – trochę dużo jak na wino bez wyrazu. W tej cenie zdecydowanie można znaleźć o wiele, wiele lepsze wina.

Konrad Bukowski