Inspiracje

  • Grillowane owoce. Deser z rusztu!
2025-04-18

Grillowane owoce na deser – ogień, słodycz i trochę procentów

Kiedy ostatni raz jedliście deser z grilla? No właśnie. Bo choć grill kojarzy się głównie z karkówką, kiełbasą i piwem, to gdzieś na końcu tego dymnego spektaklu można zaserwować coś naprawdę wyjątkowego. Coś, co będzie miało i smak, i styl. Coś, co lekko zamroczy zmysły 🙂

Grillowane owoce to szybki, niebanalny deser, który sprawia, że wieczór nie kończy się wraz z ostatnią kiełbasą. Wręcz przeciwnie – to dopiero początek.

Brzoskwinie z mascarpone i amaretto

Zacznijmy od klasyki z włoskim akcentem. Brzoskwinie z grilla są jak lato na talerzu – słodkie, delikatne, lekko dymne. Wystarczy przekroić je na pół, usunąć pestkę i położyć miąższem do dołu na ruszcie. Po kilku minutach są gotowe! A co potem?

Na gorącą połówkę brzoskwini kładziesz łyżkę mascarpone zmieszanego z miodem i paroma kroplami likieru amaretto. Całość możesz posypać płatkami migdałów, skórką cytrynową i – jeśli masz ochotę – udekorować listkiem mięty.

Grillowane owoce. Deser z rusztu!

Brzoskwinie na ruszcie nabierają dodatkowej słodyczy (fot. depositphotos).

Arbuz z fetą, miętą i rumem

Nie ma nic bardziej letniego niż arbuz, ale grillowany? Tak, tak i jeszcze raz tak! Pokrój go w grube plastry lub trójkąty – potem krótka przygoda z ogniem i już – cukry zaczynają się karmelizować, smak robi się głębszy, bardziej wytrawny.

I teraz najważniejsze – kontrast. Na ciepły arbuz wrzucasz pokruszoną fetę, kilka listków mięty i skrapiasz odrobiną jasnego rumu. To zaskoczy każdego!

Grillowane owoce. Deser z rusztu!

Słodycz, która chrupie!

Banany z ciemnym rumem

Banana obierz i przekrój wzdłuż, po czym oprósz szczyptą cynamonu i skrop odrobiną ciemnego rumu. Zawiń w folię i grilluj przez 3-5 minut. Efekt?

Po chwili dzieje się magia – wszystko pachnie obłędnie i aż się prosi o gałkę lodów waniliowych na wierzch.

Jeśli chcesz trochę dodać jeszcze więcej smaku, na połówkach bananów możesz położyć małe kawałki pokrojonej gorzkiej czekolady. Idealnie skomponuje się z owocami i rumem.

Grillowane owoce. Deser z rusztu!

Grillowałeś kiedyś banany? Nie? Musisz spróbować (fot. depositphotos).

Ananas z glazurą miodową z bourbonem

Ananas na grillu to czysta przyjemność. Słodki, soczysty, a przy tym lekko kwaskowy – czyli idealny kandydat na dymny romans z alkoholem.

Owoc pokrój w grube plastry albo półksiężyce. A teraz najlepsza część – glazura. Łączysz odrobinę miodu z sokiem z limonki i łyżeczką bourbona. Smarujesz nią ananasa i kładziesz na rozgrzany ruszt.

W kilka minut dzieje się coś cudownego. Glazura zaczyna się karmelizować, whisky wchodzi w reakcję z ogniem, a cały ananas pachnie jak tropikalna noc. Podaj go z jogurtem greckim, śmietanką kokosową albo… po prostu z kieliszkiem bourbona.

Grillowane owoce. Deser z rusztu!

Pyszny, słodki i soczysty ananas z nutą amerykańskiej whiskey (fot. depositphotos).

Truskawki na patyku z balsamico i porto

Na koniec coś lekkiego, ale z charakterem. Truskawki nabij na patyczki do szaszłyków i wrzuć na ruszt dosłownie na chwilkę – grilluj tylko do momentu, aż zaczną puszczać sok i zyskają lekko dymny aromat.

Owoce podaj z sosem na bazie octu balsamicznego z porto – wystarczy w rondelku połączyć 1/2 szklanki octu balsamicznego z 1/4 szklanki porto i gotować na małym ogniu przez 10–15 minut, aż sos zgęstnieje i zrobi się przyjemnie lśniący. Na koniec można dorzucić odrobinę gorzkiej czekolady – to dopiero będzie efekt wow.

Grillowane owoce. Deser z rusztu!

Te truskawki są warte grzechu!

Grillowanie owoców – o tym zawsze warto pamiętać!

  1. Wybieraj owoce jędrne i dojrzałe, ale nie przejrzałe – zbyt miękkie mogą się rozpaść na ruszcie. Idealne będą np. ananas, brzoskwinie, gruszki, jabłka, figi czy arbuz.
  2. Owoce krój na grubsze plastry lub większe kawałki, żeby łatwiej było je obracać. Mniejsze owoce lepiej nabijać na patyczki do szaszłyków.
  3. Używaj tacek do grillowania – aluminiowe tacki lub specjalne koszyki grillowe ułatwiają kontrolowanie owoców, zapobiegają przypaleniu i sprawiają, że soki nie uciekają bezpowrotnie w żar.

Carménère – czerwone wino z charakterem. Idealne na grilla!

  1. Krótko, ale intensywnie – owoce grillujemy szybko, na średnio-wysokim ogniu. Chodzi o to, by złapały smak i apetyczne przypieczenie, ale nie rozpadły się ani nie wyschły.
  2. Dodaj szczyptę przypraw – cynamon, kardamon, chili, świeże zioła (np. mięta, bazylia), a nawet kilka kropel alkoholu (rum, porto, whisky) potrafią z owoców wydobyć zupełnie nowy wymiar smaku. Eksperymentuj!
  3. Nie bój się łączyć słodkiego z wytrawnym – grillowane owoce świetnie dogadują się z serami (halloumi, camembert, feta), octem balsamicznym, a nawet grillowanym mięsem.
  4. Podawaj na ciepło! Owoce prosto z grilla mają najwięcej aromatu i najlepiej smakują.

Zuza Milewska

(fot. depositphotos)








KOMENTARZE
Obserwuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Odpowiedzi w treści
Pokaż wszystkie komentarze
ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER
Wyselekcjonowane, najlepsze treści na Twoją skrzynkę.
Nie spamujemy!

KuchniaDlaDoroslych.pl może zawierać przepisy i inne treści dotyczące wyrobów alkoholowych, przeznaczonych dla osób powyżej 18 roku życia.

0
Zostaw komentarz!x
Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.