Inspiracje
Dlaczego warto gotować w domu?
Przygotowanie dobrego jedzenia dla drugiej osoby może być nie tylko źródłem przyjemności, ale i dać poczucie spełnienia. Tylko wyobraź sobie… Jesteś w towarzystwie osób, które bardzo lubisz. Ich obecność daje Ci dużo energii i szczęścia. Rozmawiacie, pijecie wino, a Ty częstujesz wszystkich daniem, które zrobiłeś sam od podstaw.
Cieszysz się, bo wszystkim smakuje. Zaczynasz myśleć, że gotowanie to może być Twoje nowe hobby lub zwyczajny pretekst, by zaprosić przyjaciół na wieczór lub zorganizować randkę z ukochaną połową. Ale gotowanie w domu ma dużo więcej zalet.
1. Jest zdrowsze
Masz całkowitą kontrolę nad tym, jakich składników używasz. Możesz wybrać mniej kaloryczne produkty, nieprzetworzone, ekologiczne, z dobrym składem. Co jest istotne, sam decydujesz o wielkości porcji, którą podajesz. Nakładasz na talerz tyle, ile chcecie zjeść i ile wystarczy, by poczuć się sytym. To dobry nawyk, bo nie przejadasz się, a to z kolei zmniejsza ryzyko otyłości i schorzeń z nią związanych.
2. Daje szczęście
Frazes? Pomyśl tylko. Przy stole siedzą najedzeni, zadowoleni i zrelaksowani goście. Spędzacie miło czas przy rozmowie, popijając wino i chłonąc atmosferę. Gwarantujemy, ten widok wywoła na Twojej twarzy uśmiech!
A gdy zbierzesz komplementy i podziękowania za pyszny posiłek, poczujesz nagły przypływ sił, zadowolenie i szczęście. Nieważne, że wcześniej miałeś zły dzień. Nie bez powodu uważa się, że gotowanie ma działanie terapeutyczne – przyjemny aromat i smak pobudzają zmysły, a kuchenne dźwięki kojarzą się z domową atmosferą. W skrócie, karmiąc drugiego człowieka, stajemy się szczęśliwsi i bardziej spełnieni.
3. Łączy ludzi
Wspólne gotowanie to naprawdę świetny sposób, by miło spędzić ze sobą czas. To nie musi być obowiązek, a chwila wytchnienia. Zwykła czynność może zmienić się w romantyczne spotkanie we dwoje, które może być też początkiem bardzo intymnego wieczoru. Mieszacie w garze, krzątacie się razem, nalewasz jej kieliszek wina, kradniesz całusa, nakrywacie do stołu. Jest po prostu miło. Gotowanie też jest jak gra wstępna – nie warto się spieszyć!
Z drugiej strony, gdy zapraszasz przyjaciół na wspólne gotowanie, szybko zamienia się to w dobrą zabawę. Robi się gwarno i głośno od śmiechów. Odkrywacie swoje mocne strony i radość z bycia ze sobą. Spotkanie się przy jednym stole to już wisienka na torcie. Idealne zwieńczenie spotkania.
4. Poszerza Twoją wiedzę o świecie
Kiedy już gotowanie wejdzie Ci w krew, okaże się, że jesteś głodny… nowych doznań. Zaczynasz szukać inspiracji i ciekawych przepisów. Odkrywasz posiłki, o których nigdy wcześniej nie słyszałeś. Próbujesz. Czytasz coraz więcej o różnych kulturach, zwyczajach kulinarnych. Przeglądasz przewodniki, książki kucharskie, blogi. Dowiadujesz się więcej. Rozwijasz pasję, zaskakujesz swoich gości i przede wszystkim siebie.
5. To oszczędność pieniędzy
Wszyscy wiemy, że to duża przyjemność, gdy możemy wyjść do restauracji i cieszyć się posiłkiem na mieście. Nie martwimy się zmywaniem. Zamawiamy, jemy i wychodzimy, ale to kosztuje. Wypad do knajpy? Tak, ale od czasu do czasu, bo na co dzień wolimy zjeść w spokoju w domowym zaciszu. Przygotowywanie posiłków samemu jest tańsze. Możesz też z wyprzedzeniem zaplanować zakupy i menu na najbliższe dni. Dzięki temu kupisz to, co tak naprawdę potrzebujesz i minimalizujesz szansę na to, że coś się zmarnuje. Zero waste – to doskonała filozofia dla portfela i środowiska.
6. Zwiększa pewność siebie
Udoskonalanie swoich umiejętności, pokonywanie słabości lub w końcu zebranie się na odwagę, by swoje kulinarne „dzieła” zaprezentować znajomym lub rodzinie wpływa na stopniowy wzrost pewności siebie. Przełam się raz, drugi, a nagle okaże się, że Ty, który jeszcze niedawno opowiadałeś, że przypalasz wodę na herbatę, dziś chcesz podjąć wyzwanie, by przygotować samemu sushi. Potraktuj gotowanie jak wyzwanie, a jedyną przeszkodą możesz być Ty sam. Nie warto. Otwórz swoją głowę i zacznij karmić ludzi!
Zuza Milewska
(fot. depositphotos)