Foodpairing
Whisky i ser – nowy duet wkracza na salony
Jeśli mówimy o łączeniu serów z alkoholami, to na ogół cała uwaga skupia się na winach. Choć niektórzy nie wyobrażają sobie innej kombinacji, tym razem polecamy włożyć korek z powrotem do butelki. Czas na zmianę faworyta! Okazuje się, że whisky i ser pasują do siebie idealnie. Mamy na to twarde dowody.
Porzućcie wino! Od dziś ser ma całkiem nowego przyjaciela. Możecie być bardzo zaskoczeni, jak whisky uzupełnia smak serów i jak sery wydobywają cały potencjał whisky. Weźmy pod uwagę wszystko to, co je łączy: nuty orzechowe i owocowe, wędzony finisz, delikatna pikantność itp. Mają ze sobą tyle wspólnego, dlatego tak dobrze ze sobą współgrają.
Whisky i ser. Jak tworzyć dobrane pary?
Odmiany whisky charakteryzują się dynamicznym profilem smakowym. Ich charakter kształtuje lokalizacja destylarni, sposób spalania torfu, czas fermentacji, rozmiar destylatorów, styl beczki i długość dojrzewania i oczywiście talent, umiejętności oraz doświadczenie samych rzemieślników.
Podobnie wygląda wyrób serów wysokogatunkowych – jest to również skomplikowane rzemiosło, które wymaga ogromnej uwagi, skupienia na każdym etapie produkcji, ale też… dobrego instynktu. W obu przypadkach chodzi o to, by na końcu otrzymać coś doskonałego w swojej kategorii, idealnie wyważonego i zbalansowanego, czasem wyrazistego i charakternego, bezkompromisowego. Gdy popatrzymy na whisky i ser właśnie w ten sposób, widzimy, że po prostu są dla siebie stworzeni.
Dobierając ser i whisky, chcemy połączyć ich mocne strony. Wyrazisty twardy ser pleśniowy będzie więc dobrze się czuł w towarzystwie mocnej, pełnej słodu whisky. Gdy ser jest miękki, bardziej kremowy, będzie łaknął whisky subtelniejszej, gładkiej w smaku. Dobra zawartość soli i tłuszczu w serze zrównoważy ciało i smak whisky. Oczywiście najlepszym sposobem na znalezienie idealnych połączeń jest po prostu eksperymentowanie, ale to nie oznacza, że musimy działać po omacku.
Na początku musimy dobrze poznać whisky. Wybierzmy jedną z naszych ulubionych i spróbujmy określić jej styl. Czy jest słodka, pikantna, owocowa, dymna? Jakie smaki dominują, a co jest tylko subtelnym dopełnieniem? Jeśli nie czujecie się wystarczająco wytrawnymi smakoszami, możecie skorzystać z noty degustacyjnej umieszczonej na etykiecie lub sprawdzić na stronie producenta. Również sklepy internetowe z alkoholami bardzo często umieszczają przy produkcie odpowiednie opisy. Z łatwością znajdziecie wszystkie odpowiednie informacje.
Gdy już wiemy wszystko o naszej whisky, dobierzmy pasujący do niej ser. W tym zestawieniu możemy postawić na harmonię, czyli łączyć podobne smaki, lub pokusić się o kontrast. Wtedy na przykład słone sery serwujemy w towarzystwie słodkiej whisky. W dobrym „swataniu” może też pomóc przyjrzenie się temu, jak komponują się wina z serami i czerpać z tego inspirację.
Jeśli ser pleśniowy doskonale łączy się z porto, to warto sięgnąć po whisky, która dojrzewała w beczkach po porto właśnie. Oczywiście to, czy dane połączenie podbije nasze kubki smakowe, zależy od naszych upodobań i preferencji. Smak jest całkowicie subiektywny, dlatego trzeba próbować różnych zestawień, by odnaleźć to najlepsze.
Whisky oferuje naprawdę szeroką gamę odważnych smaków. Parowanie jej z jedzeniem staje się coraz popularniejszym trendem, a my jesteśmy tu po to, by pokazać Wam ten świat. Poznajcie kilka naszych wskazówek dotyczących łączenia whisky z popularnymi serami. Ani się nie obejrzycie, a będziecie sami tworzyć całkiem nowe kulinarne związki.
Cheddar
Ser ten może nie jest uznawany za zbyt wyrafinowany, ale na pewno nie brakuje mu charakteru. Ma też swój klasyczny styl, który dobrze pasuje do słodszego stylu whisky, z nutami karmelu i wanilii. Słodycz zrównoważy słoność sera i jednocześnie dobrze współgrała z kremową konsystencją sera. Natomiast owoce i drzewne nuty dojrzewającego cheddara będą dobrze się komponować z whisky o bardziej owocowym profilu.
Parmezan
Jest kruchy i szybko rozpływa się na języku, uwalniając delikatną pikantność. W smaku intensywnie słony z dużą mięsistością. Zarówno parmezan, jak i inne mu twardsze sery najlepiej smakują z whisky żytnią, którą jest nieco pikantna i treściwa, z wyczuwalnymi nutami ziemi. Jeśli obawiamy się, że kompilacja pikantności będzie dla nas zbyt mocna, możemy zestawić trunek i ser na zasadzie przeciwieństwa. Wtedy warto sięgnąć po whisky w lżejszym stylu, z dominującą owocowością, ale wzmocnioną subtelną nutą przypraw korzennych (cynamonu, goździków).
Comte
To jeden z najbardziej popularnych, klasycznych serów francuskich. Jest słony i nieco kwaskowaty, z dominującymi nutami orzechowymi. Można go łączyć z whisky na dwa sposoby. Doskonale smakuje zarówno ze słodszym destylatem zbożowym, jak i delikatną whisky słodową z akcentem kwiatowym. Warto też wybrać whisky, która dojrzewała w beczkach po bourbonie – oferuje nam wspaniałe nuty miodu i wanilii, które dobrze komponują się z comte.
Ser kozi
Jego rodzajów jest naprawdę wiele, ale wszystkie łączy jeden czynnik. Smakują… kozio. Najbardziej znanym serem tego typu jest Crottin de chavignol i podawany jest na ogół w towarzystwie klasycznego francuskiego czerwonego wina o średniej zawartości tanin (najczęściej jest to pochodzące z Doliny Rodanu Côtes du Rhône). Doskonałym kompanem w tym przypadku będzie whisky dojrzewająca w beczkach po sherry, co wzbogaca słód o akcenty rodzynek i wiśni. Dla większego kontrastu do sera koziego można podać młodzieńczą torfową whisky.
Ser z niebieską pleśnią
Podobnie jak w przypadku sera koziego mamy wiele odmian, ale łączy je wszystkie kremowa konsystencja i słony smak. Duże znaczenie ma tutaj aromat, który waha się od stęchłego po intensywnie gorzki. Niebieską pleśń albo się kocha, albo nienawidzi. Są to prawdziwie rozpływające się w ustach sery o wyraźnym i trwałym smaku, który aż prosi się o mocną, pełną torfową whisky, o nieco większej kwasowości i wyraźnej nucie owocowej. Najlepiej, żeby dojrzewała w beczkach po sherry – dzięki temu trunek wyraźnie zyskuje na wyrazistości, a charakterna i ostra gorgonzola lub Roquefort nie zdominuje jego smaku.
Camembert i brie
Bardziej miękkie i delikatne sery zdecydowanie powinny unikać potężnej, torfowej whisky, która tylko zdominuje ich smak. Subtelne brie i camembert wymagają lżejszej oprawy. Słodsza, bardziej owocowa whisky zdecydowanie lepiej podkreśli ich orzechowy charakter. Warto sięgnąć też po irlandzką whiskey o kwiatowym profilu, z nutami wanilii i cytrusów. Nie unikajmy też oczywiście whisky, które w swym smaku i aromacie posiadają akcenty miodowe oraz orzechowe.
Konrad Bukowski