Inspiracje

  • Tamaryndowiec - co warto wiedzieć o tym egzotycznym owocu?
2025-05-14

Tamaryndowiec – egzotyczna nowość na polskich półkach. Dlaczego warto go kupić?

Wyobraź sobie owoc, który wygląda trochę jak przerośnięta fasola, smakuje jak krzyżówka marakui i kiwi, a do tego ponoć potrafi rozgrzać atmosferę w sypialni. Brzmi dobrze? To poznaj tamaryndowiec – nowy (choć nie całkiem nowy) hit, który coraz śmielej rozpycha się na półkach w polskich sklepach.

Jeszcze niedawno można go było zobaczyć tylko w zagranicznych programach kulinarnych albo na egzotycznych bazarach w Kolumbii. Dziś? Możesz go znaleźć w dużych marketach, w sklepach internetowych z żywnością egzotyczną, a i czasami pojawia się popularnych dyskontach.

Tamaryndowiec to owoc, który warto poznać – nie tylko ze względu na unikalny smak, ale i niezwykłe właściwości zdrowotne, kulinarne oraz… nie bez znaczenia – afrodyzjakalne.

Tamaryndowiec - co warto wiedzieć o tym egzotycznym owocu?

Tamaryndowiec coraz częściej pojawia się na półkach supermarketów (fot. depositphotos).

Co to jest tamaryndowiec?

Tamaryndowiec (znany również jako tamarillo) to owoc pochodzący z Ameryki Południowej – najczęściej z Peru, Kolumbii i Ekwadoru, ale od lat uprawiany jest również w Nowej Zelandii, Indiach i południowych częściach Azji.

Należy do rodziny psiankowatych – tej samej co pomidor, papryka czy bakłażan. Z wyglądu przypomina duże śliwki albo małe jajowate pomidory – skórka jest gładka, lekko błyszcząca, w kolorze czerwonym, purpurowym lub żółtopomarańczowym. W środku znajduje się miąższ pełen malutkich jadalnych pestek, który w zależności od odmiany może mieć barwę rubinową, pomarańczową lub żółtą.

Tamaryndowiec - co warto wiedzieć o tym egzotycznym owocu?

Tamaryndowiec (Tamarindus indica) to owoc w postaci strąków, rosnący na drzewie o tej samej nazwie (fot. depositphotos).

Jak smakuje tamandyranowiec?

Smak tego owocu jest naprawdę intrygujący – balansuje na granicy słodkości i cierpkości. Opisuje się go często jako połączenie marakui, kiwi, pomidora i jagód, z lekko korzenną, ziołową nutą w tle. Owoce czerwone mają intensywniejszy, bardziej kwaskowaty smak, natomiast żółte odmiany są delikatniejsze i łagodniejsze.

To smak, który potrafi zaskoczyć – nie jest jednoznacznie słodki jak mango ani kwaśny jak cytryna. Dzięki temu tamaryndowiec świetnie odnajduje się w kuchni – można go wykorzystać zarówno w deserach, jak i wytrawnych daniach.

Falernum – słodki syrop z Barbadosu. Jak zrobić go w domu?

Dlaczego warto go kupić?

Po pierwsze, ze względów wartości odżywcze! To prawdziwa bomba witaminowa. Zawiera m.in.

  • witaminę C – wspomaga odporność i działa przeciwutleniająco,
  • witaminę A i E – chronią skórę, wzrok i wspierają regenerację komórek (działają jak naturalny eliksir młodości),
  • witaminę B6 – ważna dla układu nerwowego i nastroju,
  • potas, magnez, żelazo – cenne dla pracy serca, mięśni i krwi,
  • błonnik – poprawia trawienie i daje uczucie sytości,
  • antocyjany i karotenoidy – silne antyoksydanty chroniące komórki przed starzeniem się.

Dzięki niskiej kaloryczności (ok. 40 kcal w 100 g) i wysokiej zawartości błonnika, jest idealny dla osób dbających o linię. Co więcej, zawarte w nim flawonoidy mogą wspomagać walkę z wolnymi rodnikami i opóźniać procesy starzenia.

Tamaryndowiec - co warto wiedzieć o tym egzotycznym owocu?

Tamaryndowiec słynie z właściwości zdrowotnych (fot. depositphotos).

Po drugie, tamaryndowiec to w kuchni wszechstronny gracz. Można go wykorzystać na wiele sposobów:

  • w sałatkach (np. z rukolą, serem kozim i orzechami włoskimi),
  • jako dodatek do mięs – świetnie komponuje się z kaczką, wieprzowiną, a nawet dziczyzną,
  • w formie sosu lub chutney’u – do serów, grzanek, mięsa,
  • w deserach – musy, tarty, lody i panna cotta nabierają nowego charakteru,
  • jako element śniadaniowy – do jogurtu, owsianki lub smoothie,
  • do przygotowania dżemów i konfitur – naturalnie kwaśna nuta przełamuje słodycz.

Sprawdź nasz przepis! Chutney z tamaryndowca

Tamaryndowiec - co warto wiedzieć o tym egzotycznym owocu?

Ten egzotyczny owoc wspaniale nadaje się do zrobienia chutney.

Tamaryndowiec jako naturalny afrodyzjak

Tamaryndowiec od wieków uznawany był w krajach andyjskich za owoc miłości. W medycynie ludowej był często stosowany jako naturalny środek na poprawę płodności i witalności – szczególnie wśród mężczyzn.

Potencjał afrodyzjakalny tego owocu wynika głównie z zawartości potasu, witaminy B6 i przeciwutleniaczy. Potas poprawia krążenie krwi (co, wiadomo, może mieć znaczenie), B6 wspiera produkcję serotoniny i dopaminy (czyli hormonów dobrego nastroju i… przyjemności), a antyoksydanty poprawiają ogólną witalność.

Mit czy hit? Cała prawda o afrodyzjakach

Współczesne badania przeprowadzone na szczurach przez peruwiańskich naukowców wykazały, że ekstrakty z tamaryndowca wpływały pozytywnie na poziom testosteronu oraz jakość nasienia, zwiększając ruchliwość plemników oraz ich liczbę. Ja wiem, szczurami nie jesteśmy, ale wyniki wydają się bardzo obiecujące 😉

Sprawdź nasz przepis! Suflety z tamaryndowcem z sosem karmelowym na rumie

Tamaryndowiec - co warto wiedzieć o tym egzotycznym owocu?

W sklepach dostępna jest pasta tamaryndowa – warto na jej bazie zrobić ciasto!

Tamaryndowiec to owoc, który łączy w sobie wyjątkowy smak, bogactwo składników odżywczych i… nutę tajemnicy. Idealny, by urozmaicić codzienne gotowanie, ale też by zaskoczyć drugą połówkę czymś naprawdę wyjątkowym. Jeśli więc go spotkasz – nie wahaj się. Wrzuć do koszyka i zaproś do kuchni!

Zuza Milewska








KOMENTARZE
Obserwuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Odpowiedzi w treści
Pokaż wszystkie komentarze
ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER
Wyselekcjonowane, najlepsze treści na Twoją skrzynkę.
Nie spamujemy!

KuchniaDlaDoroslych.pl może zawierać przepisy i inne treści dotyczące wyrobów alkoholowych, przeznaczonych dla osób powyżej 18 roku życia.

0
Zostaw komentarz!x
Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.