Alkohole
Wino z Żabki, które warto poznać? To OH 01 Riesling Dry!
Riesling – to nazwa, która dla wielu brzmi niemalże magicznie, budząc skojarzenia z elegancją, subtelnymi aromatami i bogatym bukietem smakowym. Kiedy jednak dodamy do tego określenie wino z Żabki, już tak przyjemnie się nie robi.
W dzisiejszych czasach, kiedy świat wina staje się coraz bardziej dostępny, a sklepy typu convenience nieustannie zaskakują swoją ofertą, Riesling z Żabki może okazać się prawdziwym odkryciem. Postanowiliśmy sprawdzić, czy wino o tak wysublimowanych cechach może znaleźć się na półkach sklepu, który kojarzy się raczej z szybkimi zakupami.
Riesling – co to za wino?
Riesling to odmiana winorośli, która słynie z produkcji wyjątkowo aromatycznych win, zdolnych do wyrażania subtelnego terroir danego regionu. Jego korzenie sięgają Niemiec, a dokładnie doliny Renu, gdzie jest uważany za królewski szczep, dający wina o szerokim profilu, od świeżych i wytrawnych, po słodkie i złożone.
Charakterystyczną cechą rieslinga jest jego zdolność do starzenia się – dobrze wyprodukowane butelki mogą ewoluować, rozwijając głębokie, skomplikowane aromaty przez dziesięciolecia. Są to również wina niezwykle wszechstronne pod względem łączenia z jedzeniem.
Dowiedz się więcej! Riesling. Wino królów. Król wśród wina
OH 01 Riesling Dry – wino z Żabki. Degustacja
Wino ma elegancką i bardzo estetyczną etykietę – czerń ze złotem zawsze się sprawdza. Na pewno nie przegapisz jej na półce. Producentem jest Oscar Haussmann – winiarnia, która już od XVI wieku zajmuje się produkcją wina głównie z winogron riesling. W XIX wieku ten początkowo niewielki biznes rodzinny stał się jedną z odnoszących największe sukcesy winnic w Niemczech, sprzedającą niemieckie wino na rynkach międzynarodowych.
Dziś wina Oscara Haussmanna nadal produkowane są z naciskiem na tradycję i jakość, w jednej z najnowocześniejszych winiarni w Europie.
OH 01 Riesling to wino wytrawne o zawartości alkoholu 11%. W smaku i aromacie to bardzo klasyczny riesling. Nos dość subtelny, cytrusowy – jest sporo zielonych jabłek, pojawiają się również owoce tropikalne, m.in. brzoskwinia, nektarynka, ananas oraz nutka miodu. Warto jeszcze raz podkreślić, że to nie jest intensywny aromat, ale wszystkie akcenty aromatycznie bardzo przyjemnie się komponują.
W smaku wino jest również bardzo klasyczne, choć nieco bardziej wyrazistsze niż w nosie. Wyraźnie wytrawne, z wyraźnie zaznaczoną kwasowością. Mamy sporo owoców cytrusowych, z subtelnymi akcentami słodszych owoców egzotycznych. Gdzieś w tle pojawia się nawet jaśmin. Całość zrównoważona przyjemną mineralnością.
Czy ten riesling jest dla wszystkich? Nie. Ta wybijająca się kwasowość i wytrawność może nie każdemu przypaść do gustu. Jednak zdecydowanie warto go spróbować, bo nawet jeśli nie będziesz chciał go wypić solo, to świetnie nadaje się do łączenia z potrawami. Smażone ryby (szczególnie w panierce), pikantna kuchnia azjatycka, krewetki w tempurze – kwasowość przyjemnie „przecina” tłuszcz i ostre przyprawy. Ba! Nie wstydzilibyśmy się podać tego wina do niedzielnego schabowego. Będzie pysznie. Na pewno warto spróbować!
To wino kupiliśmy za ok. 24 zł – całkiem niedużo jak na tak klasycznego rieslinga. Dużym plusem jest też jego łatwa dostępność. Gdy braknie Ci wina do obiadu, nawet w niedzielę możesz skoczyć do Żabki.
Konrad Bukowski