Food plating – sztuka serwowania jedzenia

Food plating to sztuka prezentacji jedzenia na talerzu, która nie tylko poprawia walory estetyczne, ale i nasze doznania. To tutaj umiejętności kulinarne spotykają się z kreatywnością, zmieniając danie w wizualną ucztę. Pierwsze wrażenie jest najważniejsze, bo pobudza nie tylko kubki smakowe, ale i wyobraźnię.

To, w jaki sposób prezentuje się jedzenie na talerzu, może zmienić posiłek w arcydzieło oraz odzwierciedlić wyjątkowy styl. Dzisiaj profesjonalni kucharze muszą nie tylko wyśmienicie gotować, szukając perfekcji i harmonii smaku w jedzeniu, ale także dobrze je prezentować. Tylko połączenie tych dwóch elementów jest w stanie zachwycić najbardziej wymagających smakoszy.

Food plating. Trzy najważniejsze elementy

Artyści wybierają kolory i tekstury, aby stworzyć piękną wizualnie sztukę. Kompozytor tak układa nuty i dobiera instrumenty, by skomponować wpadający w ucho utwór muzyczny. Z kolei szefowie kuchni i entuzjaści gotowania używają składników, kolorów i technik dekoracji, aby stworzyć atrakcyjne danie. Na tym właśnie polega magia food platingu. Nie chodzi tylko o jedzenie, ale o stworzenie całościowego doświadczenia, które zachwyci wszystkie zmysły.

• Sprawdź też! Etykieta w eleganckiej restauracji. Jak się zachować z klasą?

Gdy mówimy o kulinarnej sztuce prezentacji, musimy wziąć pod uwagę trzy główne elementy – talerz (o czym przypomina sama nazwa plating), sposób ułożenia jedzenia i jego dekoracja.

1. Talerze

Aby dobrać odpowiednie naczynia do naszego dania, warto zwrócić uwagę na kolor. Większość szefów kuchni woli białe talerze, bo stanowią dyskretne tło do wyeksponowania podawanego dania. Pięknie na nich prezentują się czerwień, zieleń czy pomarańcze. Niektórzy wybierają tłoczone lub teksturowane białe talerze, aby dodać charakteru potrawie.

Z kolei na ciemnych talerzach najlepiej prezentują się jasne odcienie, szczególnie biele i żółcie. Czarne tło dodaje im wyrazistości i soczystości. Wzorzyste talerze są rzadko używane.

2. Sposób ułożenia jedzenia

Dobrą zasadą przy nakładaniu jedzenia jest rozpoczynanie od środka talerza i kierowanie się na zewnątrz. Jeśli danie ma zrobić wrażenie, na talerzu nie powinno się znajdować zbyt wiele. Najważniejszy jest umiar. Skromność pozwala podkreślić walory smakowe produktów. Na talerzu lepiej położyć 1 kawałek dobrego mięsa i maksymalnie dwa dodatki – im więcej składników, tym większa szansa, że zgubimy wiodący smak i „główny aktor” na talerzu straci dużo charyzmy.

Prosta elegancja najlepiej sprawdza się w przypadku food platingu, choć nie może i tutaj zabraknąć kreatywności, która nie zawsze musi oznaczać skomplikowane projekty. Pamiętaj, że wszystkie składniki dania powinny być starannie ułożone. Jeśli chcesz wzbudzić zainteresowanie, upewnij się, że jedzenie po prostu nie leży płasko na talerzu. Choć celem nie jest wzniesienie wysokich piramid np. z ryżu, to warto przemyśleć konstrukcję.

Jeśli masz duszę estety, o food platingu możesz pomyśleć jak o malowaniu obrazu. Niech najpierw w Twojej wyobraźni zrodzi się idea, a później przenieś ją na… talerz 🙂

3. Dekoracja jedzenia

W zasadzie dziś nie mówi się o dekorowaniu potraw. Zamiast tego szefowie kuchni po prostu składają danie, w którym wszystkie składniki dobrze się ze sobą komponują i tworzą harmonijną całość – zarówno smakowo, jak i wizualnie.

Do lamusa już dawno odeszły rozetki majonezu czy różyczki z rzodkiewki. To wykończenie dania powinno też być minimalne. Listki, zioła, suszki, kwiaty, cząstki owoców – im więcej „ozdobników”, tym bardziej odwracają naszą uwagę od głównego bohatera na talerzu.

Wybierając dodatki, warto zwrócić uwagę na sezonowość produktów, ich jakość, a nawet kolor, by dobrze komponowały się pozostałymi składniami. Oczywiście wszystko, co znajduje się na talerzu, łącznie z dekoracyjnymi dodatkami, musi być jadalne.

Zuza Milewska

(fot. depositphotos)