Afrodyzjaki
Brzoskwinia – słodki afrodyzjak dla dwojga
Nazywano ją niegdyś perskim jabłkiem. Już samo muśnięcie jej zamszowej skórki może rozbudzić wyobraźnię. Delikatna i aksamitna powierzchnia oraz soczysty i słodki miąższ sprawiły, że szybko zyskała reputację afrodyzjaku.
W czasach średniowiecznych brzoskwinie były uważane za owoce, które zwiększają libido – teorię tę głosił i popularyzował m.in. znany niegdyś zielarz Albertus Magnus. We wczesnych Chinach brzoskwinie uważano za „magiczne”, a w Japonii kwiaty brzoskwini były i nadal są symbolem regeneracji oraz płodności.
Brzoskwinie szybko też zauroczyły pisarzy i poetów. Wielu porównywało dojrzałe owoce do głębokiego kobiecego dekoltu, który chętnie był pokazywany na francuskich obrazach z okresu impresjonizmu. Zresztą w samej Francji jedną z odmian brzoskwini nazwano „piersią Wenus”. W sztuce „Sen nocy letniej” Szekspira wróżki posługiwały się brzoskwinią jako afrodyzjakiem.
Czy we współczesnym świecie wciąż widzimy w brzoskwini symbol seksu i pożądania? Okazuje się, że tak. W 2016 roku przeprowadzono badania, z których wynika, że przytłaczająca większość użytkowników używa emotikony brzoskwini podczas sekstingu lub przynajmniej w odniesieniu do mięsistych, okrągłych pośladków. Tylko 7% korzysta z niej zgodnie z przeznaczeniem. To nie może być przypadek 🙂
Co sprawia, że brzoskwinia jest afrodyzjakiem?
Brzoskwinia zajmuje wysoką lokatę na liście największych afrodyzjaków świata, ale to nie dzięki sekstingowi czy skojarzeniu z kobiecymi częściami ciała. Owoc ten jest bogaty w wiele składników odżywczych, które korzystnie wpływają na nasze zdrowie seksualne.
Przede wszystkim brzoskwinia to źródło witaminy C, która jest silnym przeciwutleniaczem – sprawia, że czujemy się młodo i bardziej atrakcyjnie, a nasza cera nabiera blasku (witamina C wspomaga tworzenie kolagenu). Wiadomo również, że witamina C zwiększa liczbę plemników.
Ponadto owoc ten zawiera potas, wpływający pozytywnie na układ krążenia i kondycję serca, oraz niacynę, która dodaje nam energii – a tej, jak wiadomo, w łóżku zabraknąć nie może.
Inne składniki, które pomogą poprawić Twoją wydajność w sypialni, to żelazo, kwas foliowy, magnez, cynk i witamina E – znana również jako witamina miłości.
Brzoskwinie w puszce – tak czy nie?
Brzoskwinie w puszce niestety mają ograniczone wartości odżywcze. Co więcej, są pozbawione skórki, co sprawia, że są bardzo ubogie w błonnik. Należy też pamiętać, że są pełne substancji słodzących, co może zakłócać poziom cukru we krwi.
Jeśli chcesz skorzystać z mocy afrodyzjakalnych brzoskwiń, najlepiej kupować świeże.
- Sprawdź nasz przepis na grillowane brzoskwinie
Karolina Mec
(fot. depositphotos)