Jak pić brandy? 4 najważniejsze zasady!

Chyba żaden alkohol nie kojarzy się z elegancją i wyrafinowaniem tak jak brandy. Nie jest to trunek, który pijemy w pośpiechu czy dla procentów – tu liczy się aromat, smak i cała otoczka. Kojarzy się z eleganckimi salonami, skórzanymi fotelami, drogimi cygarami i długimi rozmowami przy kominku, ale nie dajmy się zwieść – brandy to nie tylko napój dla dystyngowanych dżentelmenów z dawnych czasów.

Brandy to przede wszystkim bardzo interesująca kategoria trunków, która charakteryzuje się naprawdę dużą różnorodnością. Jej smaki można odkrywać w nieskończoność, ale trzeba to robić umiejętnie, aby pokazała swoją prawdziwą klasę. Jak więc pić brandy, by w pełni ją docenić? W tym przewodniku pomożemy Ci znaleźć najlepszy sposób, aby się w nią delektować.

Kilka słów na początek, czyli czym jest brandy?

Brandy to spirytus destylowany z dowolnego rodzaju sfermentowanych owoców. Zwykle są to winogrona, ale wykorzystuje się też inne owoce, takie jak brzoskwinie, jabłka, czy gruszki, aby stworzyć niepowtarzalne profile smakowe.

Słowo brandy pochodzi od holenderskiego słowa brandewijn oznaczającego „spalone wino”. Za jego ojczyznę uznaje się Francję, ale tak naprawdę tradycję destylacji brandy można odnaleźć we wszystkich okręgach winiarskich Europy (szczególnie w Hiszpanii i Włoszech) i nie tylko. Istnieje wiele stylów i sposobów wytwarzania brandy, a każdy region produkcyjny ma swoje własne dziedzictwo.

• Czytaj także: Brandy i koniak – czym różnią się od siebie?

4 zasady, jak pić brandy

Wystarczy, że będziesz pamiętać o tych 4 zasadach, a świat brandy otworzy przed Tobą całkiem nowy świat smaków i aromatów.

1. Wybierz odpowiednie szkło

Koniak to nie byle trunek – to elegancja, głębia smaku i aromatu, które wymagają odpowiedniego szkła, czyli klasycznego kieliszka do koniaku – nazywanego snifterem.

Kieliszek do brandy wygląda dość podobnie do kieliszka do wina. Ma jednak znacznie krótszą nóżkę i pękatą czaszę, zwężającą się ku górze, co pomaga skoncentrować delikatny aromat. Z kolei szeroka podstawa ułatwia delikatne zakręcenie koniakiem, by lepiej wydobyć nuty wanilii, suszonych owoców czy dębu.

Do sniftera wlewamy 20-25 ml – to mniej więcej 1/4 kieliszka.

2. Użyj swej dłoni, by podgrzać brandy

Brandy to trunek, który rozwija swoje aromaty pod wpływem ciepła, ale z umiarem! Idealna temperatura jej serwowania to ok. 20°C – taka wartość pozwala na pełne uwolnienie zapachów, ale nie przytłacza alkoholem.

Tradycyjnie brandy pija się lekko ogrzaną dłonią – delikatne ciepło sprawia, że trunek staje się bardziej aromatyczny. Jednak zbyt mocne podgrzewanie (np. nad świecą czy ogniem) może sprawić, że alkohol zdominuje smak i z naszego kieliszka bezpowrotnie ulotnią się subtelne nuty owoców.

3. Po prostu pij ją solo!

Najlepszy sposób na delektowanie się brandy? Bez lodu, bez miksowania – tak, jak została stworzona. Lepiej postawić na klasykę i pozwolić trunkowi mówić samemu za siebie, szczególnie jeśli w szklance masz dojrzałą brandy.

Chociaż schłodzona brandy zdaniem wielu smakuje wyśmienicie, lód jednak maskuje smak, rozcieńczając ją.

4. Pij powoli i delektuj się

Brandy to trunek, który zasługuje na uwagę. Najpierw zacznij od zapachu – zanim pierwszy łyk, zanurz nos w kieliszku i weź głęboki wdech. Brandy uwalnia swoje aromaty stopniowo – najpierw poczujesz słodkie nuty owoców (śliwki, figi, winogrona), potem wanilię i przyprawy korzenne, a na końcu subtelne tony dębu i karmelu.

Brandy najlepiej smakować małymi łykami. Nie spiesz się – pozwól trunkowi powoli rozlać się po podniebieniu i stopniowo odkrywaj jego wielowarstwowy charakter. W pierwszej chwili może wydawać się intensywna, ale po chwili wyczujesz pełnię smaku i jedwabistą teksturę.

Po każdym łyku daj sobie chwilę, aby ciepło ust wydobyło kolejne niuanse smakowe. Dobra brandy może zaskakiwać – z każdym kolejnym łykiem wyczujesz inne nuty, od owoców po delikatny dymny finisz.

Delektowanie się nią to nie tylko kwestia smaku, ale i całego doświadczenia.

Udanych degustacji!

Konrad Bukowski

(fot. depositphotos)